Jako młody mieszkaniec miasta - chociaż młodość to pojęcie względne - często bywam gościem w radomskich klubach. Przez lata zmieniały się moje preferencje dotyczące wyboru optymalnego miejsca do zabawy, ale także zmieniały się same kluby. Jedne zamykano, powstawały nowe, a jeszcze inne zmieniały swoją ofertę. Chciałbym w tym miejscu skupić się na największych radomskich "dyskotekach" i subiektywnym okiem przedstawić to co mają do zaoferowania swoim gościom.
Radom widziany subiektywnym okiem jego mieszkańca. Historia, teraźniejszość oraz wszystko co dzieje się w mieście i regionie...
środa, 25 czerwca 2014
wtorek, 24 czerwca 2014
Radom to nie tylko "chytra baba"...

Najpierw należy się przywitać...

Subskrybuj:
Posty (Atom)